Rosnąca popularność skuterów elektrycznych najlepiej dowodzi, że takie pojazdy były i są potrzebne. Mijamy je w drodze do pracy każdego dnia, pewnie nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Współczesne skutery, jak na przykład te z oferty Super Soco, oferują spory zasięg na jednym ładowaniu, są bardzo funkcjonalne i przyjemne w prowadzeniu, a przy tym bezkonkurencyjne jeśli chodzi o koszty eksploatacji. Już dziś możemy sobie wyobrazić, że w przewidywalnej przyszłości to właśnie skutery elektryczne zaczną dominować w krajobrazie miejskim – również w naszym kraju. Jakie argumenty za tym przemawiają? Sprawdź 5 najważniejszych.
Paliwo jest drogie, a będzie tylko coraz droższe
W momencie pisania tego artykułu cena popularnej benzyny 95 dobija już do 6 złotych za litr. I tak możemy się cieszyć, ponieważ w większości europejskich krajów jest znacznie drożej (np. w Chorwacji za to samo paliwo trzeba zapłacić blisko 7 złotych za litr). Nie miejmy złudzeń: w perspektywie kilku lat będziemy wspominać te ceny z nostalgią.
Unia Europejska ma ambitny plan całkowitego odejścia od paliw konwencjonalnych, który będzie bolesny i drogi dla konsumentów. Benzyna czy olej napędowy mają kosztować tyle, aby zniechęcić nas do korzystania z pojazdów spalinowych i przesiąść się do elektryków. Ten plan prędzej czy później się powiedzie, szczególnie biorąc pod uwagę zmiany klimatyczne, których skutki odczuwamy już na co dzień.
Zielona energia da nam dostęp do taniego prądu
Masowa przesiadka na pojazdy elektryczne wcale nie musi oznaczać tzw. ubóstwa transportowego. Jazda np. e-skuterem już dziś jest bardzo opłacalna, a w kolejnych latach może wręcz stać się idealnym rozwiązaniem dla osób mniej zarabiających. Wszystko dzięki rozwojowi zielonej energetyki.
Choć dziś trudno jest nam sobie wyobrazić, że prąd będzie znacznie tańszy, to takie prawdopodobieństwo jak najbardziej istnieje – pod warunkiem rzeczywistego zainwestowania w odnawialne źródła energii, jak farmy fotowoltaiczne, wiatrowe czy elektrownie wodne.
Upowszechnienie szybkich ładowarek miejskich
Dziś dostęp do takich ładowarek jest już całkiem niezły, ale to nadal nie jest infrastruktura przygotowana na e-rewolucję transportową. Szczególnie w mniejszych miejscowościach właściciele pojazdów elektrycznych mają spore problemy z uzupełnianiem energii w akumulatorach i są skazani na własne instalacje. To powinno się powoli zmieniać, oczywiście w miarę popularyzacji elektromobilności.
Nie jest jednak wielkim wysiłkiem dla umysłu wyobrażenie sobie, że za np. 10 lat naładowanie pojazdu elektrycznego będzie równie łatwe, jak dziś zatankowanie samochodu spalinowego. Warunki są, miejsca na punkty ładowania również nie brakuje (zwłaszcza na stacjach benzynowych), dlatego jesteśmy przekonani, że szeroko rozumiany transport pójdzie właśnie w tym kierunku.
Coraz ostrzejsze restrykcje dla właścicieli pojazdów spalinowych
W ślad za którymi idą i będą szły zachęty dla osób korzystających z e-pojazdów. Już dziś właściciele samochodów niespełniających norm ekologicznych mają poważne trudności z wjeżdżaniem do wielu europejskich miast, a także ponoszą bardzo wysokie koszty za parkowanie czy korzystanie z dróg objętych winietami/elektronicznymi systemami poboru opłat. Jest praktycznie pewne, że w niedalekiej przyszłości te restrykcje pójdą na tyle daleko, że korzystanie z auta spalinowego przestanie się kompletnie opłacać, a przynajmniej będzie mocno utrudnione.
W zgoła innej sytuacji znajdują się posiadacze pojazdów elektrycznych, którzy nie dość, że mogą liczyć na dopłatę do zakupu od państwa, to jeszcze w Polsce mają zagwarantowane darmowe parkowanie w centrum, korzystają z buspasów, a w innych europejskich krajach np. z niższych opłat za korzystanie z autostrad.
Upowszechnienie pracy zdalnej
Pandemia pozwoliła nam zasmakować korzyści z pracy zdalnej i wielu pracownikom oraz pracodawcom spodobała się ona do tego stopnia, że trudno będzie już odwrócić ten trend. Upowszechnienie pracy zdalnej spowoduje, że posiadanie samochodu na dojazdy do pracy będzie pozbawione sensu, natomiast na szybkie wypady do centrum miasta znacznie lepiej sprawdzi się tani w eksploatacji, zwinny i zawsze gotowy do drogi elektryczny skuter.
Już dziś możesz się przygotować na rewolucję, jaka w perspektywie maksymalnie kilkunastu lat zajdzie w naszych miastach. Skuter elektryczny zastąpi Ci samochód przez większą część roku i zapewni dużo wyższy komfort i niższe koszty niż komunikacja publiczna. Koniecznie sprawdź promocje cenowe na najpopularniejsze modele e-skuterów na polskim rynku od Super Soco.